Piractwo

Wszystko to co nie pasuje do poniższych działów.
Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » śr sie 23, 2006 11:33 pm

grzesiu pisze:A w Polsce płyta z muzyką kosztuje 30-60 złotych, gry 100-200 złotych... Dla przeciętnego Kowalskiego z pensją 1200 złotych to jest bardzo duży wydatek... Nie dziwne, że polacy uciekają za granicę z naszego pro kraju, w którym panuje kaczyzm...
To chyba dla bardzo przeciętnego Kowalskiego. Za 1200zł to robi człowiek co najwyzej ze średnim wykształceniem (i to nie koniecznie pełnym); a skoro wykształcenie nie jest wysokie, to i potrzeby kulturalno-rozrywkowe (z zaznaczeniem na kulturalno) nie powinny być nadto wysublimowane, nieprawdaż?

Awatar użytkownika
grzesiu
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 389
Rejestracja: czw lip 27, 2006 7:51 pm

Post autor: grzesiu » czw sie 24, 2006 5:19 pm

Chłopie, czyżbyś sugerował, że Polska to kraj mlekiem i miodem płynącym, gdzie każdy z wyższym wykształceniem zarabia minimum 5000 złotych? Popatrz realistycznie na ten kraj...

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » czw sie 24, 2006 6:06 pm

W sumie to jeszcze nie oznacza, że rozwiązaniem jest kraść.
Zakładamy, że zarabiam 1200 zł, ale chcę mieć dobre samochód. A wezmę ukardnę z salonu, bo dlaczego Niemcy mają sobie pozwalać na takie wozy, a ja nie?
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » czw sie 24, 2006 10:57 pm

grzesiu pisze:czyżbyś sugerował, że Polska to kraj mlekiem i miodem płynącym, gdzie każdy z wyższym wykształceniem zarabia minimum 5000 złotych?
Nie hiperbolizujmy. Naturalne, że nie każdy tyle będzie zarabiał, co nie znaczy, że jest to nie możliwe; już z pewnością przekroczenie progu 1200 złotych nie jest problemem (przynajmniej w moim mieście); w byle większym sklepie odzieżowym czy pubie osoba "po maturze" otrzymuje wynagrodzenie w wysokosci 1000zł/miesiąc; a co dopiero jeśli dojdzie wyspecjalizowane wykształcenie ...
Tylko trzeba szukać. Jak ktoś siedzi na czterech literach i czeka, aż robota sama do niego przyjdzie, to sory, nawet nie dosięgnie wysokości podstawowego zasiłku dla bezrobotnych (503,2zł) (przy minimalnych +/- 4,86zł/h na poł etatu); a skoro ma robić przeszło 80 godzin w miesiącu, jak za siedzenie na wspomnianych czterech literach dostanie więcej, to nie dziwię się, że takie bezrobocie..

I realistycznie patrząc - tak jest, ludzie wolą siedziec w domu i biadolić jak im to źle, jakie to płace małe, zasiłki niskie, a prąd i gaz drogie; swoją drogą dziwne, że na fajki starcza...

A skoro na fajki wystarcza (i to w wielu przypadkach na dwie paczki dziennie); zakładając, że nawet najdroższych nie pali - 3,5zl => co daje na tydzień 49 zł; - nie pali 7 dni - oryginalna płytka jest, autor nie okradziony, palacz przedłuża sobie życie o parę godzin, sprzedawca zadowolony, że opchnął towar, same plusy ;-)

Machidiel

Post autor: Machidiel » pt sie 25, 2006 9:44 am

Gratuluje ci miasta xTrollx musi byc całkiem spore.U mnie trudno przekroczyc granice 900-1000 zł i mowie tu tez o ludziach z wyższym wykształceniem.
Jak kasjer w hipermarkecie z 1-2 dniami wolnymi ale dosc czesto na 2 zmiany robiac wyciaga sie ponad 600zł. Ale absolutna perełka jest praca nad morzem sezonowa w kuchni gdzie znajmy sie dowiadywał, pracowalo sie od 8 - 23, siedem dni w tygodniu za 1000 zł misiecznie, w tym dawali ci gdzie spac bo tak to mozna tylko nazwac i obiad. Praca na parkingu płatyn 15 razy 12 godzinne dyżury w ciagu miesiaca za 450 zł. Wiec naprawde musisz mieszkac w duzo wiekszym miescie. Co nie zmienia faktu ze piractwa nie popieram, tyle ze ceny nowosci sa jednak troche za wysokie. Ale sa tez takie przez piractwo własnie i tu sie tworzy błedne koło.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » pt sie 25, 2006 3:17 pm

Zagłosujmy masowo na normalną partię, a płyty audio, DVD i oprogramowanie (i czego tam dusza zapragnie) będą o 22% tańsze...
Obrazek

Illea

Post autor: Illea » pt sie 25, 2006 4:39 pm

Moim zdaniem płyty są za drogie.
Dziwnie się czuję ściągając coś, ale też nie mam tyle kasy by kupować płyty. Rozumiem, gdy bardzo na jakieś zależy, bo wtedy się długo oszczędza, ale ja najczęściej ściągam po jednej lub po dwie piosenki jakiegoś autora. Czasem też mam pojedyncze utwory (np jedną mam z anime) i nie wiem czy można je gdzieś kupić.

Ginger

Post autor: Ginger » sob sie 26, 2006 11:35 pm

Ja zwyczajnie nie widzę powodu, dla którego mam wydać 60zł na coś, co mogę mieć za darmo.

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » ndz sie 27, 2006 9:09 am

Ginger - mogą Cię zapuszkować ^^ ale to pewnie też niewystarczający powód :PP

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » ndz sie 27, 2006 1:09 pm

Ginger pisze:Ja zwyczajnie nie widzę powodu, dla którego mam wydać 60zł na coś, co mogę mieć za darmo.
Powody:
:arrow: Lepsza jakość dźwięku
:arrow: SZACUNEK dla artysty (nie chcesz go okradać)
:arrow: oprawa graficzna płyty (ilustrująca zawartość muzyczną. Książeczce teksty utworów, czasami podpowiedzi w kwestii ich interpretacji, bonusy weń np. historia zespołu piórem samych członków pisana i inne takie treści)
:arrow: Bonusy (tabulatury na płycie, filmiki, teledyski, fotosy etc.)

Jakby wysilić szare komórki to kilka innych powodów możnaby jeszcze znaleźć

ODPOWIEDZ