Węże

Pati9 · Post autor: **Pati9** » śr lip 12, 2006 4:37 pm

Wielu ludzi twierdzi ,że węże są okropne ,poślizgłe i są stwożonymi zabujcami.Ja uważam ,ze węze są piękne i tak naprawde nie są zabujcami tylko muszą mieć pożywienie czyli mięso nobo niezjedzą sera.A konsają ludzi tyko ze strachu o własne życie i w obronie własnej.Co wy sądziecie o wężach:?:

Illea · Post autor: **Illea** » śr lip 12, 2006 6:19 pm

Hmy...jeżeli wiedziałabym, że wąż jest niejadowity, to może bym się go nie bała, ale jeśli by był...to już gorzej. Zgadzam się, że kąszą ludzi

tyko ze strachu o własne życie i w obronie własnej

Niektóre węże są naprawdę piękne, ale od tych wielkich wolę znajdować się w bezpiecznej odległości.

MARDOK · Post autor: **MARDOK** » śr lip 12, 2006 6:56 pm

Ja mialem ostatnio padalca - qmpel mi z gór przywiozl, ale nie chcial nic jesc, wylazil z pojemnika i chowal sie miedzy ksiazkami na polce i ugryzl mnie gdy go wzielem na reke :-/ wiec go wypuscilem niech sie nie meczy ...

kirke · Post autor: **kirke** » śr lip 12, 2006 7:09 pm

Pati9 pisze:Co wy sądziecie o wężach

zapoznałąm się dzis z bardzo fajnym zaskrońcem

MARDOK · Post autor: **MARDOK** » śr lip 12, 2006 7:39 pm

zaskroniec nie jadowity to kiedys na wycieczce w gorach bralem takiego ziomka na rece

Kasiak · Post autor: **Kasiak** » wt lip 25, 2006 12:07 pm

Ja kiedyś trzymałam węże na rekach ale to były takie 2 malutkie.

greenka · Post autor: **greenka** » wt lip 25, 2006 9:13 pm

A ja na szyji...ale to już taki większy okaz

Nepeta Cataria · Post autor: **Nepeta Cataria** » sob wrz 23, 2006 4:30 pm

nie tyle uważam węże za coś oślizgłego (bo wizualnie mnie nie rażą specjalnie), ile po prostu nie lubię trzymać w domu czegoś, czego nie można swobodnie puścić po mieszkaniu, spać z tym w jednym łóżku, pogłaskać itd. wąz to dla mnie takie coś do ozdoby + straszenia gości. poza tym - nie zniosłabym gdybym musiała karmić węża żywymi gryzoniami (a przecież bywają takie gatunki węży, które trzeba tak karmić).

Herr.S · Post autor: **Herr.S** » czw maja 03, 2007 7:53 pm

Gdy byłem mały, obejrzałem "Anakondę". Strach do wielkich węży ciągle we mnie tkwi..

kobieta · Post autor: **kobieta** » czw maja 03, 2007 9:40 pm

skoro temat odgrzany - węże budzą we mnie zarówno obrzydzenie jak i strach