ćmix sp. z o.o.

Wasze problemy dotyczące życia i nie tylko. Nie wiesz co zrobić? Napisz...
Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » pn cze 26, 2006 6:50 pm

To normalne na początku.. czasem po przerwie tez tak jest. Niektorzy mają tak, że od pierwszego peta jakiego spalą w danym dniu boli ich głowa (kumpela, ktora pali 2 lata, jak spalila pierwszego cmika od rana przy budzie ze mną, to az się zielona zrobila, mało nie padła).
Strata pieniedzy i zdrowia - zgadzam się, a mimo to palę...

elmonk

Post autor: elmonk » sob lip 01, 2006 10:11 pm

Mnie sie udalo po 3 latach choc w sumie nie do konca bo jak jakis bro sie napatoczy a kumpel/kumpela ma to nie odmówie, czy jakas impra ;p aczkolwiek w "normalne" dnie nic mnie nie zmusi, choc nie powiem wpasc w to choelstrow bardzo latwo jest ale uciec od tego piekielnie trudno...

greenka

Post autor: greenka » sob lip 01, 2006 10:16 pm

Zacząć zawsze łatwiej...gorzej z tym, co potem...
Ja nie potępiam ludzi, którzy palą- ja im współczuję...
Sama nie palę, nie paliłam i nie mam zamiaru nawet spojrzeć na fajki.

korci_niunia

Post autor: korci_niunia » śr lip 12, 2006 6:03 pm

Nie palę!!!A fe!!!!W życiu tego do ust nie wezmę!!!
Papieros to twój największy wróg, wiec go spal. :-D

KeRRia

Post autor: KeRRia » sob lis 11, 2006 2:39 pm

W moim przypadku jest tak: palę, ale do towarzystwa, a takto mnie nigdy nie ciągnie do papierosów, nawet gdy mam doła lub jestem zdenerwowana...

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » sob lis 11, 2006 9:02 pm

Nałogowo nie palę, niemniej jednak lubię od czasu do czasu zapalić. Raz w miesiącu kupujemy z kumplem paczkę, wypalamy przez 3-4 dni i miesiąc spokoju. Tym razem może zrobimy sobie trochę dłuższą przerwę.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

kinga17

Post autor: kinga17 » sob lis 11, 2006 9:27 pm

oj ja pale, ale tylko na imprezach a czasami jak co do czego to sobie zapale dla towarzystwa ;-) w sumie to jest troszke niebezpieczne bo coraz wiecej jest imprez i moge sie uzaleznic :-o

rumianek

Post autor: rumianek » sob lis 11, 2006 9:36 pm

Ja nie paliłam, nie pale, i nie zamierzam palić. Wystarczy że cała moja rodzina pali i tym mnie truje...

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » sob lis 11, 2006 11:00 pm

kinga17 pisze:a czasami jak co do czego to sobie zapale dla towarzystwa
dla towarzystwa raka?
Ostatnio zmieniony sob lis 11, 2006 11:00 pm przez xTrollx, łącznie zmieniany 1 raz.

kinga17

Post autor: kinga17 » sob lis 11, 2006 11:04 pm

:-| w sumie to nie wiem. Raz sie tylko zyje :-( ja mam wiele problemow wiec mi to na reke

ODPOWIEDZ