Kocham motocykle...

Forum dla osób interesujących się samochodami, motocyklami i wszystkim co jest z nimi związane. Możesz tu również zamieścić fotografie.
Kasiak

Kocham motocykle...

Post autor: Kasiak » pn mar 13, 2006 5:53 pm

Kocham motory, szczególnie ścigacze.
Ubustwiam na nie patrzeć i nimi jeździć. Nie mam prawka na motor, ale chce zrobić. Narazie musi mi starczyć kat. B.
Samochody też kocham ale najbardziej to te sportowe, lubie czuć szybkość i lubie czym cisnąć :mrgreen:

AdminNarkoza
Administrator
Administrator
Posty: 0
Rejestracja: pn wrz 24, 2018 1:53 pm

motor vs. auto

Post autor: AdminNarkoza » wt mar 14, 2006 12:21 pm

Motocykl może kiedyś sobie kupię. Ale w grę wchodzi tylko enduro.
Wolę jeździć samochodem. Wygodniej i bezpieczniej.

A Wy czym wolicie jeżdzić?

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt mar 14, 2006 2:48 pm

Ja tam wolę sportowe typy zarówno samochodów jak i maotorów. I jeśli o motory chodzi to tylko ścigacz...Nigdy w życiu enduro. To śmieć!
W końcu pomyśl:
1)zabierasz panne na przejażdżkę ścigaczem. SUPER! Panna jest zachwycona.
2)zabierasz panne na enduro...i co? Do lasu? Na błocko w szpilach?

Raczej ona wybrała by tą 1 opcję.

AdminNarkoza
Administrator
Administrator
Posty: 0
Rejestracja: pn wrz 24, 2018 1:53 pm

Post autor: AdminNarkoza » czw mar 16, 2006 10:24 am

Kasiak pisze:Ja tam wolę sportowe typy zarówno samochodów jak i maotorów. I jeśli o motory chodzi to tylko ścigacz...Nigdy w życiu enduro. To śmieć!
W końcu pomyśl:
1)zabierasz panne na przejażdżkę ścigaczem. SUPER! Panna jest zachwycona.
2)zabierasz panne na enduro...i co? Do lasu? Na błocko w szpilach?

Raczej ona wybrała by tą 1 opcję.
Popatrzmy na ten problem z innej strony.
Załóżmy, że mężczyzna już ma „panne”? Dziewczyna / przyszła żona / na pewno zrozumie jego zamiłowanie do motorów enturo.
Co więcej, zrozumie i będzie bardzo szczęśliwa, że jej wybraniec wybrał akurat taki motocykl. Czemu? Prosta odpowiedź.
Jak sama napisałaś, mężczyzna na terenowym motorze ma słabsze szanse poderwać laskę. Narzeczona nie musi się martwić o powodzenie a raczej niepowodzenie swojego faceta w oczach innych kobiet.
Dlatego!

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt mar 21, 2006 1:22 pm

SnoopY pisze:a ja bym wziol laske na konia :D i bysmy pojezdzili :]
normalnie NO PROSZĘ! bez takich tekstów, bo niedość, że w telewizji co 2 reklama kojarzy mi się z sexem to jeszcze wy mi tu piszecie takie teksty :-P :-P :-P :-P :-P
admin pisze:Popatrzmy na ten problem z innej strony.
Załóżmy, że mężczyzna już ma „panne”? Dziewczyna / przyszła żona / na pewno zrozumie jego zamiłowanie do motorów enturo.
Co więcej, zrozumie i będzie bardzo szczęśliwa, że jej wybraniec wybrał akurat taki motocykl. Czemu? Prosta odpowiedź.
Jak sama napisałaś, mężczyzna na terenowym motorze ma słabsze szanse poderwać laskę. Narzeczona nie musi się martwić o powodzenie a raczej niepowodzenie swojego faceta w oczach innych kobiet.
Dlatego!
A ja bym wolała żeby mój koleś miał ścigacza...on już it ak nikogo nie poderwie bo mnie kocha :-P ...a kto powiedział, że to ta laska nie może poderwać kolesia :-P Kobiety na ścigaczach ponoć wyglądają bardzo ponętnie.

Pawik

Post autor: Pawik » pn gru 11, 2006 5:52 pm

:Ja tam wolę sportowe typy zarówno samochodów jak i maotorów. I jeśli o motory chodzi to tylko ścigacz...Nigdy w życiu enduro. To śmieć!
W końcu pomyśl:
1)zabierasz panne na przejażdżkę ścigaczem. SUPER! Panna jest zachwycona.
2)zabierasz panne na enduro...i co? Do lasu? Na błocko w szpilach? ]

no tak ....

popierwsze na scigach w szpilach sie nie jezdzi
po drugie enduro to jazda ON-Road jak i Off road

ajak z laska do lasu to tylko z kocem

PeEs mam sciga co prawda 50 ale jazda po asfalcie szybko sie nudzi --
kogo znam i kto mial sciga to mowi ze enduro lepsze :evil:

MiSiO

Post autor: MiSiO » wt gru 12, 2006 10:02 pm

jasne ze enduro lepsze.mialem kiedys kawasaki kl 250(rok temu to nie kiedys) i szla jak burza.co prawda 4-suw ale mial moc kozacka.jazka po terenie jest naprawde bardziej interesuja i fascynujaca od jazdy po asfalcie.a wogole to zakochany jestem w crossach, moj kolega mial pol roku temu jeszcze CR 250(60KM) i powiem ze wrazen jakie przezylem nie da sie opisac...dla mnie tylko cross lub enduro :mrgreen:

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » wt gru 12, 2006 10:06 pm

Zawsze chciałem sobie zrobić prawko kat.A ... mam nadzieję, że kiedyś spełnię to marzenie; jakoś mam dziwną wewnętrzną "miłość" do motocykli, chociaż dużej styczności nigdy nie miałem... Ale cóż jak kiedyś czas i pieniądze pozwolą; to zrobie prawko; a motorek wcale super szybki nie musi być (nie chcę się od razu zabić); W każdym bądź razie widzi mi się taki Suzuki GS 500 F ^^ Pojemność poniżej 500cm3; natomiast do miejskich podróży w sam raz (no i ten wygląd klase wyższego ścigacza ^^), mało pali, a osiągi zadowalające.

MiSiO

Post autor: MiSiO » śr gru 13, 2006 4:59 pm

ehhh...co to jest 500??ja jezdzilena na GSX 600F i musze powiedziec ze jazda jest ok ale wole 900 CBR:D:D:D :lol: :lol: :lol: albo cross poj.250 :mrgreen: kozak

koles

Post autor: koles » śr sty 17, 2007 4:49 pm

No motorki są fajne trzeba przyznać... Tylko że zależy w jakiej porze eoku na nich jeździsz ;)

ODPOWIEDZ