Aborcja

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.

Jesteś za czy przeciw? (wykluczając gwałt i zagrożenie życia)

za
18
21%
przeciw
61
71%
nie mam zdania
7
8%
 
Liczba głosów: 86

grim_reaper

Aborcja

Post autor: grim_reaper » pn sie 07, 2006 5:55 pm

Jesteście za czy przeciw? Uzasadnijcie swoje wypowiedzi.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » pn sie 07, 2006 6:49 pm

Wykluczając gwałt i zagrożenie życia? To jestem przeciw. Powinno się ponosić konsekwencje swoich czynów. Nie można aborcji traktować za bardzo instrumentalnie i myśleć o niej jak o kolejnym środku antykoncepcji, bo najwyżej się usunie.

Nie oznacza, to, że jakaś sytuacja nie zmieniłaby moich poglądów. Być może gdyby mi się przytrafiło dziecko, to mógłbym namawiać swoją partnerkę do aborcji.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Illea

Post autor: Illea » pn sie 07, 2006 7:46 pm

Raczej jestem przeciw. Ja nie potrafiłabym usunąć dziecka, ale nie potępiam kobiet, które to zrobiły. Wiem, że trzeba ponosić odpowiedzialność. Ale większość osób, które usunęły ciąże, same potem często cierpią. Myślę, iż zawsze posostaje ślad. No i jeśli to była pierwsza ciąża to mogą być problemy z następną. Poddać się aborcji to naprawdę ciężka decyzja, decyzja która należy wyłącznie do ojca dziecka i matki (o ile facet w razie narodzin dziecka, pozostałby przy kobiecie)

greenka

Post autor: greenka » pn sie 07, 2006 8:54 pm

Jestem za tylko w przypadku zagrożenia życia matki i wtedy, gdy ciąża jest efektem gwałtu. Tylko. Aborcja to w koncu zabicie organizmu, który nie jest w stanie się obronić, ani wyrazić swojego sprzeciwu.

Machidiel

Post autor: Machidiel » pn sie 07, 2006 11:06 pm

Sol pisze:Nie oznacza, to, że jakaś sytuacja nie zmieniłaby moich poglądów. Być może gdyby mi się przytrafiło dziecko, to mógłbym namawiać swoją partnerkę do aborcji.
Tym wykluczyłes swoj sprzeciw. Bo nie mozesz sie określic dokladnie, niejestes całkiem przeciw aborcji ani tym bardziej za. Zreszta ja mam calkiem podobnie i zaznaczylem nie mam zdania, wszystko zalezy od sytuacji i nie potrafie okrślic calkiem swojego zdania na ten temat.

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt sie 08, 2006 6:16 am

Jestem ZA, ale tylko i jedynie w przypadku, kiedy wiadomo na 100%, że dziecko będzie chore na jakąś nie uleczalną i ciężką chorobę lub będzie całkowicie sparaliżowane.
Napewno nie podzielicie mojego zdania, ale jest to moja indywidualna decyzja. Długo się nad tym zastanawiałam i rozmawiałam czasem z róźnymi ludźmi... i do takiego wniosku doszłam.

Nie popieram jednak "kobiet", które usuwają ciążę, bo wpadły. Chyba są świadome skutków, jakie moga wyniknąć, skoro podejmują się współżycia z kimś.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » wt sie 08, 2006 1:00 pm

Machidiel, bo teoretycznie nie powinno się stosować aborcji jak antykoncepcji. Tylko, że teoria teorią, a życie życiem.
Teoretycznie uważam, że powinno się jeździć zgodnie z przepisami, w praktyce wiadomo jak to jest.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Bluebird

Post autor: Bluebird » wt sie 08, 2006 2:32 pm

Moim zdaniem jeżeli ktoś godzi się na stosunek, czuje, że do tego dorósł, to powinien być człowiekiem odpowiedzialnym. A odpowiedzialność to świadomość tego, że niesie to za sobą możliwe konsekwencje w postaci ciąży i przede wszystkim umiejętność stawienia temu czoła, wychowania dziecka.
Bo ktoś, kto godzi się na seks dzieckiem już być nie powinien.
Jestem przeciwna.
Ostatnio zmieniony śr sie 09, 2006 7:19 am przez Bluebird, łącznie zmieniany 1 raz.

kirke

Post autor: kirke » wt sie 08, 2006 2:40 pm

jestem za podzielam zdanie Kasiaka (choć jak widać się nie spodziewała niczyjego poparcia).... moim zdaniem to dziecko nie powinno cierpieć,wegetować, a w rezultacie później i tak umrzeć... moża mu tego oszczędzić... choć to okropne...

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » śr sie 09, 2006 7:57 am

Jestem przeciwny, z wyjątkiem sytuacji zagrożenia życia. Nie można zabijać kogoś tylko dlatego że nam zawadza i to nie nam decydować o godzinie śmierci drugiego człowieka.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

ODPOWIEDZ