Moja modlitwa

Każdy z nas jest inny, na tym forum możesz pisać jak ludzie zachowują się w różnych sytuacjach...
Możesz tu dyskutować o wszystkim co jest związane z filozofią.
Wszystko co jest związane z religią - twoje życie religijne, wiara, przynależność do religii.
Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Moja modlitwa

Post autor: Fusa_20 » czw lut 26, 2009 5:09 pm

Na czym opieracie swoja modlitwę, czy modlicie sie często czy nie macie takiej potrzeby?
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
Pyskaty
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1264
Rejestracja: czw lis 01, 2007 9:04 am

Post autor: Pyskaty » czw lut 26, 2009 7:01 pm

Nie modle się szczerze mówiąc ... ;> nie jest mi to potrzebne :> a poza tym do kościoła jak nie chodzę to co jestem gorszy od tego co chodzi ... stoi tam i nic nie mówi idzie by postać pff ... ;> mój kolega ma modlitwe do jakieś tam Matki trzeba 58 dni podrząd rózaniec odmawiać po 3 razy ;-) jakaś godzina czasu ;D ;d i spełnia sie to o co sie prosi ;-)
Czasem mam jazdę zapomnieć o wszystkim kupić bilet donikąd i spakować walizki...
----------------------------------------------------------

To nie jest mecz na sali gdzie możesz wziąć przerwę to jest życie albo masz werwę, albo zamknij gębę ..

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » czw lut 26, 2009 7:13 pm

Każda modlitwa to osobisty dialog z samym soba, najlepiej gdy płynie z serca zwykłymi i prostymi słowami...
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
olka080
Maniak
Maniak
Posty: 2042
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:37 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olka080 » czw lut 26, 2009 7:51 pm

Ja chodzę obok kościoła :mrgreen:. Albo idę z kimś nad staw albo po prostu wszędzie gdzie się da... Co tydzień w niedzielę to samo. Co roku te same ewangelie. Nie czuję wewnętrznej potrzeby żeby tam stać.
Kościół nie jest dla mnie odzwierciedleniem wiary. ;>
A wierze sobie ( chyba :?: ) tak w duchu. ;> Czasem się pomodlę. Jak sobie z czymś nie radzę. :lol:.
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'

Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » czw lut 26, 2009 11:12 pm

olka080 pisze:Co roku te same ewangelie
Co 2 lata ;>.
Fusa_20 pisze:Na czym opieracie swoja modlitwę
Na mszy św.
Fusa_20 pisze:modlicie sie często
Codziennie lub prawie codziennie.

Awatar użytkownika
Em.
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 606
Rejestracja: czw lis 20, 2008 7:42 pm

Post autor: Em. » pt lut 27, 2009 10:10 am

Nie modlę się, zrezygnowałam. Bo to co robiłam kiedyś, to nie była modlitwa, tylko `recytowanie wierszyków`. Chyba lepiej zrobić coś innego, niż tracić czas na jakieś bezsensowne wyklepanie modlitwy?
Jedynie, to gdy jestem w kościele, chociaż często się to nie staje, to pomodlę się szczerze[?] ze wszystkimi.
"Jesteśmy stworzeni z dwóch kontrastujących idei: miłości i strachu. Wybierz jedno z nich i żyj."
Axl Rose

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » pt lut 27, 2009 3:24 pm

olka080 pisze:Ja chodzę obok kościoła . Albo idę z kimś nad staw albo po prostu wszędzie gdzie się da... Co tydzień w niedzielę to samo. Co roku te same ewangelie. Nie czuję wewnętrznej potrzeby żeby tam stać.
Kościół nie jest dla mnie odzwierciedleniem wiary. ;>
A czy ja poruszyłam temat Kościoła???
Chodziło mi o modlitwę...
Właśnie moze warto powiedzieć coś swoimi słowami a nie "recytować wierszyki"- troche pomysłowości i zaangażowania, modlitwa nie musi być nuuudna i rutynowa...
Ostatnio zmieniony pt lut 27, 2009 3:25 pm przez Fusa_20, łącznie zmieniany 1 raz.
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
olka080
Maniak
Maniak
Posty: 2042
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:37 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olka080 » pt lut 27, 2009 3:26 pm

A czy ja poruszyłam temat Kościoła???
Chodziło mi o modlitwę...
A ja modlitwę wiążę z kościołem.
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » pt lut 27, 2009 3:41 pm

Nie zawsze trzeba ją tak spostrzegać- modlisz sie tylko w kościele?
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
olka080
Maniak
Maniak
Posty: 2042
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:37 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olka080 » pt lut 27, 2009 3:46 pm

Fusa_20 pisze:Nie zawsze trzeba ją tak spostrzegać- modlisz sie tylko w kościele?
Zależy czy idę.
Oh! I jeszcze religia.
No a ogólnie to się przeżegnam wieczorem i tyle.
Chociaż zdarzy mi się pomodlić. :roll:.
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'

ODPOWIEDZ